TOP 5 – MAGICZNE MIASTECZKA

Niezwykle samotne, oddalone od wszelkich innych osad, Mompox położone jest na naturalnej wyspie na rzece Magdalenie. To absolutnie magiczne miasteczko, które wabi urokiem i zaciekawia tajemnicą, wydając się być realnym odpowiednikiem opisywanego przez Gabriela García Márquez'a powieściowego Macondo. Mompox, ze swoimi urzekającymi uliczkami zabudowanymi białymi domostwami z przestronnymi patio, przenosi nas w odległe czasy hiszpańskiej Kolonii. Odwiedzając to miasteczko należy koniecznie spróbować lokalnego specjału – delikatnego wina z karaibskich winogron corozo.

Villa de Leyva zachowało w całości zarówno wygląd i charakter XVI-wiecznego, andaluzyjskiego miasteczka. Jego białe fasady, drewniane, szmaragdowozielone okiennice i drzwi, piękne balkony oraz brukowane uliczki prowadzą nas do świata pełnego historii i legend. Ciekawostką jest fakt, że centralny plac Villa de Leyva, będący największym Plaza Mayor w Kolumbii, nie dość, że stanowi centralny punkt sierpniowych obchodów niezwykle popularnego święta latawców, to również posłużył za plan zdjęciowy dla wielu filmów i seriali, między innymi „Zorro”.

Barichara to położone na zboczu góry malownicze, andyjskie miasteczko o przyjemnym klimacie „wiecznej wiosny”. Pobielane ściany budynków o tradycyjnych konstrukcjach z bahareque kontrastują z różnokolorowymi okiennicami. Miasteczko jest znane głównie dzięki wszechobecnemu kamieniowi, który nie tylko zdobi fasady domów, ale również służył za podstawowy materiał do budowy kościołów. Brukuje się nim także ulice. Warto wspiąć się na jeden z punktów widokowych w Barichara, skąd można podziwiać piękne zachody słońca i urzekające pejzaże departamentu Santander.

Położona między dwoma kordylierami Andów, w dolinie nad rzeką Magdaleną, Honda przenosi nas w odległe czasy hiszpańskiej kolonii, kiedy to ta najdłuższa, kolumbijska rzeka wyznaczała szlak handlowy i decydowała o rozkwicie i ważności tego miasta. Wśród historycznych skarbów Hondy znajdziemy urocze, wykładane kamieniem uliczki, szczególnie słynną Calle de las Trampas, budynki z epoki kolonialnej i następującej po niej – republikańskiej. Będąc w miasteczku koniecznie należy przejść się po jednym z 40 mostów, dzięki którym Honda nazywana jest „Miastem mostów”.

To urocze miasteczko będące dumą mieszkańców Antioquia, którego stolicą jest Medellín, przez wiele lat pełniło funkcję stolicy tego departamentu, stąd też nazywane jest ono Ciudad Madre, czyli „Miastem Matką”. Miłośnicy niewielkich, ale urokliwych miasteczek, nie będą mogli oderwać oczu od jego kolonialnych domów oraz misternie rzeźbionych drewnianych okiennic, pamiętających jego bogatą historię i tradycję. Niezapomnianym przeżyciem będzie również udział w obchodach Wielkiego Tygodnia, które są uznawane za jedne z najbardziej uroczystych w całej Kolumbii.