Lokalny operator w Kolumbii
Jako lokalny operator działamy profesjonalnie na kolumbijskim rynku turystycznym od blisko 10 lat, czyli od momentu, kiedy w Kolumbii tak naprawdę zaczęła się rozwijać turystyka międzynarodowa. Nasze programy wakacyjne przeznaczone są dla wytrawnych i wymagających podróżników, preferujących komfort, ale nie gustujących w wyjazdach masowych. Nasi klienci nie powinni więc być zaskoczeni, jeśli zaproponujemy im wyjście na plantację i zbieranie dojrzałych ziarenek kawy, z których potem doświadczony Kolumbijczyk przygotuje im filiżankę tego czarnego napoju; zaproszenie do pieczenia chleba w Amazonii; grę w piłkę z dziećmi na karaibskich wyspach; karmienie kotów na cmentarzu w Mompox czy polowanie na kajmany z rodowitymi mieszkańcami puszczy…
Polski DMC w Kolumbii
Jako profesjonalny DMC w Kolumbii posiadamy rozległą wiedzę lokalną, doskonale znamy kolumbijski sektor turystyczny, mówimy biegle po hiszpańsku. Oferujemy naszym korporacyjnym klientom wyjazdy w najatrakcyjniejsze zakątki Kolumbii, które osobiście odwiedziłyśmy i sprawdziłyśmy, a do których tradycyjne biura podróży nie docierają. Podpowiadamy, co w Kolumbii warto zobaczyć i jakich atrakcji należy koniecznie spróbować. Oferowane przez nas produkty turystyczne są na najwyższym poziomie. Jesteśmy partnerami najlepszych firm incentive w Polsce, dla których z powodzeniem realizujemy trudne programy typu incentive trips dla najbardziej wymagających klientów. Wszystkie nasze wycieczki to zastrzeżone programy autorskie.
Nasza oferta
- Nowatorskie i niebanalne programy oparte na głębokiej znajomości Kolumbii i zaprojektowane na miarę dla klienta wymagającego, „objeżdżonego” i szukającego autentycznych doświadczeń podróżniczych, a nie biegania od zabytku do zabytku.
- Osobiście sprawdzone trasy i bezpieczne miejsca.
- Kreatywne produkty turystyczne stworzone od zera z myślą o europejskim kliencie szukającym niestandardowych atrakcji, zmęczonym rutyną i przewidywalnością katalogowych wycieczek tradycyjnych biur podróży.
- Wyjazdy tematyczne (np. kawa, gastronomia, salsa, złoto, tekstylia, kwiaty, tropikalne owoce, itd.).
- Polskojęzyczni piloci rezydenci w Kolumbii.
- Transport i pełna logistyka programów.
- Taryfy korporacyjne w najlepszych hotelach w Kolumbii.
- Niepowtarzalne atrakcje lokalne „szyte na miarę” (np. profesjonalne degustacje kawy, kursy kolumbijskiej salsy i cumbii, degustacje lokalnych trunków, zajęcia z kolumbijskiej gastronomii z najlepszymi chef’ami kuchni, aktywne uczestnictwo w pracy na plantacji kawy czy w tradycyjnym połowie krabów na Karaibach, spotkanie oko w oko z bratem Pablo Escobara, kontakt z Kolumbijczykami poprzez uczestnictwo we wspólnej grze w tejo, plecenie koszy z włókien palmy, produkcja etnicznej biżuterii z kokosa lub orzechów tagua czy opieka nad odzyskanymi z niewoli amazońskimi zwierzętami).
Dlaczego warto z nami podróżować?
Jesteśmy Kolumbijką o polskich korzeniach (to Ewa) i Polką o kolumbijskim sercu (to Kinga), dogłębnie znającymi kolumbijską kulturę, świetnie się w niej odnajdującymi i biegle władającymi hiszpańskim (i innymi językami). Dzięki kilkuletniej pracy w kolumbijskim Ministerstwie Turystyki i w oficjalnym portalu Kolumbii www.colombia.travel oraz prowadzeniu bloga www.kolumbijsko.com uznanego za najlepszą stronę internetową poświęconą Kolumbii, osobiście odwiedziłyśmy najbardziej nieodkryte miejsca Kolumbii, gdzie tradycyjne biura podróży nie docierają. Tylko z Kolumbią Travel tak naprawdę odkryjesz (w języku polskim) sekrety kolumbijskiej kultury i dowiesz się, dlaczego:
- w Kolumbii nie można drapać się po twarzy,
- w Bogocie na kawę z mlekiem mówi się „papuga” (perico) a blondynki określa się jako „małpy” (monas),
- na ulicach kupić można minuty,
- na plantacjach kawy rosną banany,
- najpopularniejszym samochodem – symbolem Kolumbii jest amerykański Jeep Willys,
- w Sylwestra zakłada się żółtą bieliznę na lewą stronę i biega z walizką wokół domu.
Wiemy dlaczego Kolumbijczycy:
-
- nie siadają na dopiero co zwolnionym miejscu w autobusie,
- nie myją rąk bezpośrednio po prasowaniu,
- nie otwierają lodówki, kiedy są zgrzani,
- nie piją soku pomarańczowego do obiadu,
- wychodzą z domu z mokrymi włosami,
- w Bogocie zakładają dzieciom na głowy czapki – kominiarki,
- na prowincji piją naturalne soki z worków ze słomką,
- wrzucają kawałki żółtego sera do gorącej czekolady,
- piją wodę na ból głowy zamiast zażyć tabletkę przeciwbólową,
- nie wchodzą pod prysznic po jedzeniu,
- nie oglądają prognozy pogody po wieczornych wiadomościach,
- uwielbiają telenowele,
- potwierdzają kilkakrotnie umówione wcześniej spotkania,
- na jakąkolwiek prośbę zawsze odpowiadają twierdząco, nawet jeżeli dobrze wiedzą, że nie są jej w stanie spełnić.
EWA KULAK
Dziennikarka, podróżniczka, filolog języka hiszpańskiego
Inicjatorka i założycielka polskiego biura podróży – Kolumbii Travel. Zanim osiadła w Kolumbii, przejechała przez cały kontynent południowoamerykański. Jak na miłośniczkę Ameryki Łacińskiej przystało, uwielbia tekstylia i biżuterię w żywych kolorach, lokalną gastronomię i kontakt z ludźmi. W opinii znajomych Kolumbijczyków potrafi przygotować modelowe, lokalne dania: ryż z kokosem, sos guacamole i luladę.
W Kolumbii mieszka od 20 lat, rozumie ten kraj jak mało kto i mówi w kolumbijskiej odmianie języka hiszpańskiego tak, że nawet rodowici Kolumbijczycy nie potrafią rozpoznać, że urodziła się w innym miejscu na świecie. Zna Kolumbię i jej tajemnice jak własną kieszeń. Dzięki kilkuletniej pracy w kolumbijskim Ministerstwie Turystyki, gdzie zajmowała stanowisko dyrektora oficjalnego portalu turystyki Kolumbii www.colombia.travel, osobiście odwiedziła najbardziej nieodkryte i niedostępne miejsca Kolumbii, gdzie indywidualni turyści i tradycyjne biura podróży nie docierają. Jej zasługą jest strategia internetowa, która promuje Kolumbię na świecie. Jej obyczajowy blog www.kolumbijsko.com został uznany za najlepszą stronę internetową o Kolumbii i używany jest przez kolumbijskie ambasady jako źródło informacji turystycznej o tym kraju. Autorka dwujęzycznej książki poświęconej Kolumbii „Dziennik kawowy. Notatki z podróży po Kolumbii.”
Żyje tak jak lubi. Cieszą ją proste rzeczy, takie jak andyjski wiatr, który owiewa jej twarz, kiedy jedzie na rowerze po swojej ulubionej dzielnicy Bogoty – La Macarenie, naturalny sok wyciskany z zielonych mandarynek, który pije każdego ranka i wsłuchiwanie się w serenady wygrywane na andyjskim instrumencie – bandola.
Ulubione miejsca w Kolumbii:
- Region Kawy, w którym planuje kiedyś osiąść w domu z olbrzymimi oknami i widokiem na Andy porośnięte krzaczkami kawy. Póki co, kupiła kolorowy hamak, który chce w tym domu powiesić i samochód – symbol tego regionu, czyli Jeep Willys, rocznik 1954.
- Weekendy (od czerwca do listopada) najchętniej spędza nad pięciokolorową rzeką Caño Cristales uznawaną oficjalnie za najpiękniejszą rzekę świata, do której ma wyjątkowy sentyment oraz swój własny kawałek sawanny, z którego w bezksiężycowe noce obserwuje najpiękniejszą Drogę Mleczną.
KINGA GRZESZCZUK
Ekonomistka i miłośniczka kolumbijskiej kuchni
Jak na ekonomistkę przystało, twardo stąpa po ziemi. W Kolumbii Travel trzyma więc rękę na pulsie i dba o to, aby nigdy nie pojawił się bankowy debet. Przez kilka lat pracowała w europejskich firmach związanych z obszarem finansów. Praca ta jednak nie dawała jej wystarczającej satysfakcji, dlatego po przyjeździe do Kolumbii postanowiła zamienić tabelki i wykresy na coś bardziej fascynującego, połączyć pracę z przyjemnością i zająć się tym, co kocha najbardziej – podróżami.
Każdy ranek rozpoczyna filiżanką aromatycznej, kolumbijskiej kawy, a dzień kończy naturalnym sokiem z tropikalnych owoców, szczególnie tych kwaśnych, takich jak marakuja i lulo. W podróżach największą uwagę zwraca na lokalną gastronomię, tak więc każde odwiedzone miejsce kojarzy jej się z inną potrawą, którą później stara się odtworzyć we własnej kuchni, do której z każdego wyjazdu zwozi regionalne zioła i przyprawy. Nie straszne jest jej kolumbijskie połączenie gorącej czekolady z kawałkami rozpuszczonego, żółtego sera, czy podjadanie prażonych mrówek pupiatek (hormigas culonas).
Zanim zamieszkała w Kolumbii, spędziła kilka lat u boku swojego kolumbijskiego męża w Hiszpanii, gdzie pilnie uczyła się języka hiszpańskiego. Ku rozpaczy iberyjskich nauczycieli, którzy usilnie próbowali nauczyć ją poprawnej (w ich opinii), hiszpańskiej wymowy, od początku jej akcent był wyjątkowo kolumbijski.
Ulubione miejsce w Kolumbii:
- Amazonia, gdzie z w drewnianej canoa łowi na obiad piranie, obserwuje różowe delfiny albo zajadając chrupiący chleb casabe wsłuchuje się w odgłosy największej puszczy świata.
- Weekendy najchętniej spędza w rodzinnym ranczo w regionie Boyacá, gdzie daleko od cywilizacji i zatłoczonej Bogoty wisi leniwie w kolorowym hamaku, wystawiając buzię do słońca i upajając się zapachem eukaliptusa, porastającego otaczające ją monumentalne Andy.
NASZA EKIPA
Paulina Dmuchowska
Jej życie to permanentna podróż… z plecakiem. W Kolumbii mieszka od 10 lat. Świadomie wspiera sprawiedliwy handel, kupując tylko lokalne produkty. Miłośniczka autentycznych, kolumbijskich smaków: chontaduro, manioku i kolendry, których kreatywnym wykorzystaniem zwyciężyła konkurs, który dał jej przepustkę do słynnej akademii «Cordon Bleu».
Aga Marek
Ta filigranowa brunetka, wyglądająca jak kolumbijska prezenterka TV, pilotuje incentivy od 10 lat. Doskonale radzi sobie manewrując samochodem przy wysokiej fali w Barranquilli, plotąc kolorowe mochilas pod własną marką «Caribela» i mimo, że na stałe rezyduje na Karaibach, jej ulubionym daniem jest andyjskie ajiaco.
Sergio León
Jeśli profesjonalna Amazonia to tylko z Sergio. Ten wykształcony botanik i amazoński lekarz potrafi pomóc w przypadku ukąszenia przez węża lub pająka. Doskonale orientuje się w amazońskim zielniku i zawsze zachowuje zimną krew. Z talentem wirtuoza toruje maczetą ścieżki w puszczy i nie zna słowa zabłądzić.
Carlos Valencia
Nie ma w Kolumbii większego eksperta od kawowych miasteczek. Zna jak nikt inny sekrety misternie rzeźbionych balkonów Salento, bez trudności zbuduje z bambusa tratwę, którą spłyniemy po andyjskich rzekach albo pokaże nam, jak w wybuchowe tejo grają profesjonalni zbieracze kawy.
Leo Vásquez
Rdzenny mieszkaniec plemienia Ticuna, zakochany w swojej rodzimej Amazonii, znawca największej puszczy świata, doświadczony myśliwy. Prawa ręka Kolumbii Travel w Amazonii, specjalista od złowienia piranii, zawiązywania moskitiery, odstraszania jaguarów w nocy, rozpalania ogniska i chronienia przed ulewą.
Nina Schlieper
Jeśli chodzi o pobyt na Karaibach, to zaufanie można mieć w tym regionie tylko do Niemki. Karaiby to bowiem zupełnie inny świat, w którym nie istnieją zegarki, nie obowiązują ustalenia ani obietnice. Konieczny jest tu rezydent. Dlatego właśnie Nina jest naszym gwarantem punktualności i stricte niemieckiej organizacji.
Catalina Correa
Ta konkretna (nie po kolumbijsku) i przypominająca wyglądem Polkę Kolumbijka, doskonale radzi sobie z dopinaniem szczegółów pobytów przyrodniczych, głównie nad pięciokolorową rzeką Caño Cristales. Przy okazji potrafi przygotować najlepszą pieczoną skórę wieprzową (chicharrón) – przysmak Kolumbii.
Mariana Zegarra
Jeżeli marzysz o karaibskim luksusie i rewelacyjnej kuchni to zaufaj Marianie, która opiekuje się naszymi gośćmi w rajskim zakątku Tierra Bomba i jest królową lokalnych poławiaczy pereł. Jej prywatna plaża tak zachwyciła jurorów Master Chefa, że właśnie tutaj odbyła się finałowa konkurencja programu.
Luis Yair Morón
Zorganizowanie eleganckiego jachtu, połów tuńczyka na otwartym morzu, helikopter nad Zaginionym Miastem? Takie zadania niestraszne są Luisowi. Potrafi przygotować profesjonalną lekcję kolumbijskiej zumby na głównym placu Cartageny a przyrządzony przez niego kokosowy ryż rozpływa się w ustach.
Yohanna López
Ta hippy Kogui wychowana przez większość życia wśród rdzennych mieszkańców Sierra Nevada była jedną z kandydatek Martyny Wojciechowskiej do programu „Kobieta na krańcu świata”. Zaakceptowana przez szamanów i znająca ich język i kulturę jest jedną z nielicznych osób mającą wstęp do świętych terenów Koguis.
Iván Duarte
Nasz lokalny przewodnik po naturalnych parkach Karaibów posiada tak niebywałą intuicję, że zanim jeszcze grupa o tym pomyśli, wyciśnie naturalny sok z pomarańcz, zaprosi rdzennych Koguis do wspólnej gry w piłkę (orzechem kokosa) albo zorganizuje ręczniki w samym sercu puszczy w Sierra Nevada de Santa Marta.
Mauricio Gama
Nowoczesne modele autobusów i wygodne, klimatyzowane busiki zapewnia nam Mauricio czyli nasz najlepszy, kolumbijski kierowca. Zawsze elegancki i punktualny gwarantuje bezpieczny odbiór grup z lotnisk, sprawne spakowanie bagażu, chłodną wodę podczas transferów i najlepszą, kolumbijską muzykę.
Óscar García
Ten niezwykle utalentowany muzycznie informatyk odpowiada za funkcjonowanie naszego portalu internetowego. W przerwach w diagramowaniu i aktualizowaniu strony www, przygotowuje fenomenalne ceviche z ośmiornicy, którego nie powstydziłby się najlepszy chef kuchni.
Mario Carvajal
Ten wychowany w tropiku, rodowity Kolumbijczyk jest profesjonalnym fotografem i konsultantem Google ds strategii internetowych dla kolumbijskiego sektora turystycznego. To również ekspert od parzenia najlepszej kawy i miłośnik jeep’ów, szczególnie Willysów, rocznik 1954.