Po wielu latach zamieszkiwania na stałe w Ameryce Południowej, posiadając już wieloletnie doświadczenie zawodowe w sektorze turystycznym, znając Kolumbię jak własną kieszeń i rozumiejąc jej mentalność, dwa lata temu, łowiąc w Amazonce piranie na drewnianą wędkę, zdecydowałyśmy pójść krok dalej i pokazać Kolumbię od tej najlepszej i nieznanej w Polsce strony. Właśnie tam, w samym sercu największej puszczy świata, w małej drewnianej canoa, tysiące kilometrów od naszego rodzinnego kraju, narodził się pomysł pierwszego, polskojęzycznego przewodnika poświęconego w całości Kolumbii.
Po powrocie do Bogoty, w której na stałe mieszkamy, zabrałyśmy się intensywnie do pracy, rozpisując książkę tematycznie na kilkanaście rozdziałów, w taki sposób, aby z jednej strony przybliżyć potencjalnemu podróżnikowi obraz kraju zupełnie w Polsce nieznanego, ale na pewno turystycznie wyjątkowo atrakcyjnego; a z drugiej zachęcić do jego odwiedzenia właśnie teraz, kiedy Kolumbia powoli otwiera się na świat, ale nie jest jeszcze kierunkiem turystyki masowej, jak dzieje się to w krajach ościennych.
Celem było przedstawienie kraju w sposób nieco inny niż prezentują to tradycyjne przewodniki. Nasza Kolumbia to głównie doświadczenia, tekstury, kolory, smaki i zapachy…